Prawo pracy, prawo dotyczące rozwiązywania sporów zbiorowych, prawa związków zawodowych i zrzeszających się w nich pracowników — to ważna część polskiego prawa. Prawa, którego należy przestrzegać, prawa, które należy szanować, prawa, którego źródłem jest Konstytucja RP.
W piątek wraz z lewicową ekipą parlamentarną - Tadeuszem Tomaszewskim, Katarzyną Ueberhan, Magdaleną Biejat, Joanną Wichą - byłam w Gnieźnie, gdzie mieszczą się zakłady Jeremias, w których od wielu miesięcy toczy się spór zbiorowy, a od tygodnia trwa strajk. Spór, który w rozumieniu ministra pracy jest sporem legalnym.
Przyjechaliśmy, by przyjrzeć się warunkom, w których toczy się strajk i działaniom podejmowanym przez obie strony sporu. Niezmiennie przypominamy, że pracownicy mają prawo organizować strajki, wchodzić w spory zbiorowe, wstępować do związków zawodowych i upominać się o lepsze warunki zatrudnienia. Naszą rolą nie jest rozstrzyganie danego sporu, ale jest naszym obowiązkiem przypominanie, jak ważne jest, by działania każdej ze stron mieściły się w granicach polskiego prawa.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej